Notka prawna / Legal

Ten blog to tłumaczenie serii postów "Care and Feeding of Your Aspie". Autorem oryginału jest Kristopher Hoffman, a oryginalny blog znajduje się pod adresem http://wayoutonthecorner.blogspot.com. Tłumaczenie realizowane i publikowane za zgodą autora. Wszelkie prawa zastrzeżone, publikacja tekstów oryginalnych lub tłumaczenia w dowolnej formie bez zgody autora wzbronione.

niedziela, 22 grudnia 2013

Podręcznik opieki nad Aspim cz. 4 - Więc twój Aspi jest wkurzony

Oryginał: http://wayoutonthecorner.blogspot.com/2013/04/care-and-feeding-of-your-aspie-part-4.html


Ta część serii nie ma na celu oskarżania kogokolwiek kto będzie to czytał. Może to nawiązywać do wielu sytuacji, których doświadczyliście, lub nawet zrobiliście. Nie bierzcie tego do siebie.
Więc… twój Aspi jest wkurzony i nie wiesz czemu.

Jest spora szansa, że powiedziałeś coś, co Aspi odczuł jako kompletnie nie na miejscu lub obraźliwe… i mimo że łatwo jest zrobić coś, co obrazi Aspiego, jest kilka rzeczy, które Neurotypowi robią i mówią, które są… cóż… po prostu niewłaściwe.

W przypadku części z nich, postaram się wyjaśnić DLACZEGO te rzeczy są obraźliwe… część pozostawię wam, żebyście ocenili je samodzielnie. W większości przypadków, po prostu wypowiem to czego nie mówimy… co dzieje się w naszych głowach i nie jest rzucane w twarz obrażającym nas NT.

1. Używasz Aspergera/autyzmu jako wymówki do bycia nieuprzejmym.

Dlaczego to jest nieuprzejme? Cóż… zastanówmy się. Twojemu Aspiemu właśnie zarzucono kłamstwo, to po pierwsze. Aspergerowcy zwykle mówią prawdę… kosztem spokoju, a nawet przyjaźni. Więc, pomysł że kłamalibyśmy na temat czegoś, co sprawia nam tyle problemów jest tak obce, że wielu Aspich będzie buntować się przeciw tej myśli, aż do etapu bycia NAPRAWDĘ nieuprzejmymi celowo.

2. Widziałem Teorię Wielkiego Podrywu/Rain Man/Sherlock/Kości/odcinek House’a… więc wiem WSZYSTKO o autyzmie!

Jasne. Żyjemy z tym i nawet MY nie wiemy o autyzmie wszystkiego. Nawet eksperci od Autyzmu nie wiedzą o nim wszystkiego. Neurotypowi często zakładają, że są ekspertami ponad ich rzeczywistą wiedzę i natychmiast przechodzą do tłumaczenia nam jak mamy żyć.

3. Czekaj, czy ty NAPRAWDĘ masz Autyzm, czy po prostu Aspergera?

Nie muszę wam tłumaczyć dlaczego to jest obraźliwe… jeśli nie potrafisz tego zobaczyć, powinieneś raczej czytać innego bloga - nie poczujesz się tu za dobrze.

4. Próbowałeś pływać z delfinami/jeździć konno/leków/przytulania/specjalnych diet/chelatacji/nie być autystyczny?

Spróbowałeś czegoś z tej listy? Próbowałeś diet lub magnesów pokazywanych w TV? Nie? Dlaczego nie?

5. Czy twój rodzic/opiekuj jest tutaj?

Jestem już dorosły. Jak mówią, „jestem kawał chłopa”. Są ludzie, którzy bardzo mi pomagają… ale ci ludzie nie są mną… nie potrzebuję niańki tylko dlatego, że jestem w Spektrum Autyzmu.

6. Wydajesz się taki… normalny!

Jestem normalny, po prostu nie jestem typowy.

7. Co znaczy, że nie chcesz się przytulić?

Co znaczy „co rozumiesz przez to, że nie chcesz się przytulić?” To znaczy, że nie lubię być dotykany przez ludzi których nie znam, a ty oczekujesz że wezmę udział we względnie intymnej czynności z kimś, kogo nie znam. Wkurzyłeś mnie.

8. Uspokój ręce!

Nie mów mi co mam robić… mam tiki nie dlatego że chcę, ale dlatego że NIE MAM INNEGO WYJŚCIA. Więc… uspokój usta!

9. Ale masz pracę/chodzisz do szkoły/masz życie… z ludźmi!

Tak… ponieważ jesteśmy naczelnymi… naczelne to istoty społecznego. Jak śmiesz sugerować że nie nadajemy się do kontaktu z innymi?

10. Nie masz na myśli „autystyczny”. Masz na myśli „ma autyzm”.

Tak. Mam na myśli Autystyczny. TY istniejesz poza spektrum. My istniejemy w jego obrębie. Jak ŚMIESZ mówić mi, jak mam określać siebie samego?

11. Określenia są na pojemniki z zupą. Nie do ludzi.

Wiesz czym są określenia? To słowa… symbole które pomagają nam skutecznie się komunikować. Bez określeń nie bylibyśmy w stanie opisać świata. Wiatr, woda, kawa, pizza, psy, koty… to są określenia. Naucz się z tym żyć.

12. Nie wydaje mi się, żebyś miał autyzm. Jesteś taki społeczny/mądry/ładny/miły… masz uczucia/to znaczy, lubię cię!

Nie chcę cię urazić, ale czy jesteś profesjonalnym psychiatrą? nie? Więc, jeśli mogę spytać, dlaczego chcesz diagnozować lub - w tym wypadku - oferować przeciwną diagnozę? Poważnie? Nie… jeśli mówisz mi że TY nie sądzisz, że mam problem z którym męczę się każdego dnia, naprawdę chciałbym zobaczyć twoje uprawnienia i jeśli MASZ kwalifikacje - przedstaw alternatywną diagnozę… Nawet jeśli je masz, chciałbym zapytać - dlaczego sądzisz że jesteś w stanie stwierdzić coś takiego w kilka chwil, gdy diagnoza jakiegokolwiek problemu psychicznego wymaga dni lub nawet miesięcy kontaktu z pacjentem?

13. Przyczyną autyzmu są geeki żeniące się z geekami/fluorki w wodzie/szczepionki/za dużo TV/zapalenia/stres/internet/promieniowanie/drożdże/szczepionki/rtęć!

Gwarantuję ci, że jesteśmy znacznie bardziej na bieżąco z tym zjawiskiem niż przeciętna osoba. Nie wiadomo co powoduje autyzm. Kropka. Mówienie nam co jest przyczyną naszego schorzenia brzmi trochę jakbym ja przyszedł do twojego biura i mówił ci jak masz wykonywać swoją pracę.

14. Jesteś autystyczny? Ale ja cię lubię/wydajesz się w porządku/nigdy bym nie przypuszczał/chodź się przytul. Będzie dobrze/tak mi przykro/to takie smutne.

Tak. Nie. Nie chcę się przytulać. Wiem że będzie dobrze. Wkurzyłeś mnie.

15. Musisz być bardzo wysoko funkcjonujący.

Miło, że to mówisz. Przykro mi, że jesteś tak niedorozwinięty umysłowo, że nie potrafisz zrozumieć dlaczego to jest obraźliwe i zwraca uwagę na nasze schorzenie. I to NIE jest komplement… hej, głąbie, twój autobus zaraz odjeżdża.

16. Dlaczego to robisz? Przestań! Ludzie cię widzą!

Dlaczego atakujesz mnie słownie? Dlaczego ciągle mówisz tak głośno i szybko, kiedy ja WYRAŹNIE cierpię z powodu lęku i nadwrażliwości zmysłowej w miejscu publicznym? Dziękuję ci bardzo za zwrócenie uwagi na coś, co i tak już jest zawstydzające.

17. Osoby autystyczne są takie uduchowione/ze świeżym spojrzeniem/szczere/prawdziwe/bliskie boga/paskudne.

Nie. Nie są. Jesteśmy ludźmi. Nie jesteśmy tacy ani bardziej, ani mniej niż jakikolwiek NT. Rzucanie pustych stwierdzeń, które wychwalają nas lub obrażają jako ogół jest po prostu poniżające… bardziej dla ciebie niż dla nas… ale nadal.

18. Czytałem książkę Temple Grandin!

Punkt dla ciebie. Zdajesz sobie sprawę że jest wielu Aspich i osób ze Spektrum Autyzmu, które osiągnęły tyle samo, jeśli nie więcej niż Grandin, prawda?

19. Więc, jak to jest być niedorozwiniętym?

Nie wiem. Może mi opowiesz?

20. Lubię osoby autystyczne prawie tak bardzo, jak prawdziwych ludzi.

(To akurat przydarzyło mi się osobiście)… prawdziwych ludzi? Masz na myśli, w przeciwieństwie do noszących maski, ciągle używających drobnych kłamstw towarzyskich, opowiadających się za ideałami w które sami nie wierzą osób Neurotypowych? To są prawdziwi ludzie, o których mówisz? Wolę „fałszywych” autystycznych, dziękuję.

21. ***upuszczając wykałaczki na podłogę*** Policz je!!

Najpierw, co powiesz na to, żebyś policzył ilość kopów w krocze, jakie ci zaaplikuję?

22. Po prostu poradź sobie z tym.

Co powiesz na to, żebyś przeszedł na naszą stronę… spróbuj spojrzeć na to z naszego punktu widzenia… atakujesz nas hałasem, kolorami i światłem… i oczekujesz że poradzimy sobie z torturami psychicznymi jak na jeńcach wojennych? Może poradzisz sobie z sobą?

23. Czy wszyscy nie jesteśmy odrobinę autystyczni?

Nie. Nie jesteśmy. Ponieważ gdybyśmy WSZYSCY byli odrobinę autystyczni, zamienilibyśmy się miejscami… gdyby KAŻDY był autystyczny, wtedy bycie autystycznym oznaczałoby standard lub normę… czyniąc nas Neurotypowymi… i osoby uważane teraz za normalne miałyby ten problem...

Wypisałem skrajne przykłady… jednak są drobne rzeczy mówione codziennie w moim życiu, będące częścią Neurotypowego reżimu społecznego, które są obraźliwe. Rozumiemy że codziennie sterujesz swoją pozycją społeczną i odczuwasz potrzebę cięcia i uderzania, a większość z tego nawet nie zanika… ale, szczerze mówiąc, jesteśmy częścią hierarchii społecznej. Słowa, których używasz codziennie mogą wywoływać lęk, stresować, ranić, a nawet całkowicie niszczyć twojego Aspiego.

Teraz, jeśli byłeś dobry dla swojego Aspiego i nie zawiniłeś w taki sposób, gratuluję. Jeśli byłeś świadkiem, gdy ktoś inny mówił coś takiego twojemu Aspiemu i nie zareagowałeś, całe zaufanie które zdobyłeś u twojego Aspiego mogło zostać zachwiane.

Możesz nie wiedzieć jak te słowa mogą go zranić… ale on nie jest w stanie zobaczyć, że tego nie zauważyłeś.

Więc, żeby upewnić się że twój Aspi jest szczęśliwy i czuje się komfortowo, wkrok i postaraj się rozwiązać takie problemy. Będziesz zaskoczony efektami. Zapewniam, że twój Aspi przyjdzie do ciebie po ratunek, gdy doświadczy jakiejś niesprawiedliwości.

wtorek, 10 grudnia 2013

Podręcznik opieki nad Aspim cz. 3: Aspi i stres

Oryginał: http://wayoutonthecorner.blogspot.com/2013/04/care-and-feeding-of-your-aspie-part-3.html

Często osoby z Zespołem Aspergera denerwują się z powodu różnych drobiazgów. Zdarza się to szybko i względnie łatwo. Czasem, nawet najmniej istotne zjawisko jest w stanie poruszyć twojego Aspiego.

Aspi i osoby ze spektrum autyzmu często odczuwają stres z powodu wpływów otoczenia, które dla innych ludzi są do zniesienia lub wręcz niezauważalne. Problemy w szkole, w kontaktach międzyludzkich, konsystencja jedzenia, faktura lub zapach ich ubrań.

Ponieważ OCD [Zaburzenia Obsesyjno-Kompulsywne - przyp. tł.] często towarzyszą zaburzeniom ze spektrum autyzmu, Aspi mogą czuć się przytłoczeni najróżniejszymi elementami otoczenia. Obsesyjne myśli kłębią się w naszych głowach i krążą w kółko. Drobiazgi takie, jak: hałas, zapachy, faktura przedmiotów, brak uporządkowania... wszystkie mogą przerwać nasz cykl obsesji. To może być przyczyną dysonansu poznawczego, który możemy rozwiązać wyłącznie zachowaniami kompulsywnymi.

Mimo że dysonans poznawczy jest podstawą podejmowania decyzji przez osoby neurotypowe, twój Aspi ma spore trudności w radzeniu sobie z tym zjawiskiem. Osoby neurotypowe lubią lub nie lubią w sposób względny (np. lubię A bardziej, niż B). Aspi mają tendencję do czarno-białego postrzegania swoich upodobań - wszystko albo nic. Twój Aspi będzie mówił "uwielbiam to" lub "nienawidzę tego", nie będzie nic pośrodku. Ta skrajna mentalność utrudnia twojemu Aspiemu radzenie sobie z obsesyjnymi myślami.

Gdy zaczniemy myśleć obsesyjnie, nic innego się dla nas nie liczy. Obsesja sprawia nam przyjemność. Dysonans poznawczy, który powoduje zaburzenie naszej obsesji, sprawia nam psychiczny ból.

W efekcie, twój Aspi często może być postrzegany jako osoba nietolerancyjna dla swojego środowiska oraz innych ludzi. Nieuporządkowane i chaotyczne otoczenie, oraz kręcący się wokół ludzie powodują narastanie lęku. Hałas w takich sytuacjach może być przyczyną napadu stresu. Twój Aspi może nie być w stanie przebywać zbyt blisko innych ludzi.

Każdy Aspi jest inny, jednak - zapamiętaj moje słowa - wszyscy mają swoje punkty zapalne dla stresu. Młodsi Aspi mogą reagować na nie furią, starsi Aspi mogą mieć zapędy do poprawiania otoczenia, ponieważ coś jest według nich nie tak. Te zapędy nie są objawem dziecinnego zachowania, a po prostu próbą przetłumaczenia ich cierpienia na coś, co pozwoli im wyrzucić to z siebie... pozbyć się tego.

To co teraz napiszę jest dla mnie nieprzyjemne, jednak - czasem - możesz być zmuszony ulegać dziwacznym zachowaniom twojego Aspiego. To oznacza wyciszenie otoczenia lub trzymanie przedmiotów w określonym miejscu lub porządku. Zdecydowanie oznacza to, że twój Aspi będzie nosił ubrania, w których czuje się dobrze. Naucz się to doceniać, albo bądź miły i pozwól swojemu Aspiemu żyć w jego wymarzonym otoczeniu, nie w takim, które jest w stanie ledwo zaakceptować. Twój Aspi nie będzie tak cool jak inni, ale w innej sytuacji nie będzie szczęśliwy.

Brak snu jest kolejnym istotnym problemem twojego Aspiego. Poziom hormonów stresu (powiązanych z bezsennością) rośnie zanim będzie mógł odpocząć, jednak natarczywe myśli i kompulsywne zachowania mogą (i będą) wpływać na nocny wypoczynek. Większość Aspich nie chce stosować leków nasennych. (Prawdę mówiąc, większość Aspich wzbrania się przez stosowaniem jakichkolwiek leków. O tym opowiem później.)

Większość sposobów na walkę stresem stosowanych przez osoby neurotypowe nie zadziała w przypadku Aspiego. Przygotuj się, że twój Aspi może potrzebować czasu w samotności, trzymania się szytwnych zasad lub nawet drzemki, kiedy jest zestrewowany. Te zachowania są dla Aspiego relaksujące i pomogą mu się uspokoić, przez zapewnienie poczucia bezpieczeństwa.

niedziela, 8 grudnia 2013

Podręcznik opieki nad Aspim cz. 2: Nadwrażliwość zmysłowa


Wiesz o tym, czy nie… albo czy twój Aspi wie o tym… istnieją pewne problemy ze zmysłami łączone z Zespołem Aspergera. W wielu przypadkach, są one powiązane z innymi problemami, więc twój Aspi może nie zdawać sobie sprawy z ich występowania.

[Od tłumacza: oryginał używał określenia "Sensory issues", dosłownie: "Problemy zmysłowe". Z uwagi na niedokładność przekazu tłumaczenia dosłownego, używam słowa "Nadwrażliwość", bardziej precyzyjnie oddającego przekaz.]

Istnieje pięć różnych zmysłów i każdy z nich może być dotknięty w inny sposób...

Nadwrażliwość wzroku:
Często można zauważyć Aspiego z problemami wzrokowymi z powodu tendencji do przyjemnych doznań wizualnych. Kolory, sztuka, fotografie, filmy… mogą być wskazówką, ale nie jasnymi znakami. Trudności dotyczące wzroku mogą składać się z różnej liczby uwarunkowań. Twój Aspi może mieć problem z jasnym światłem, ciemnością, zbyt dużą liczbą kolorów… to mogą być nagłe zmiany jasności. Czasem jest to jakość światła (jak w przypadku sklepów oświetlanych świetlówkami), feeria barw lub inne rzeczy, których przeciętny NT nie jest w stanie zauważyć lub odczuć.

Nadwrażliwość węchu:
Twój Aspi może mieć wysoce rozwinięty zmysł węchu, pozwalający mu dobrze gotować bez próbowania potrawy, lub być w stanie wyśledzić konkretny zapach w sklepie. Problemem jest fakt, że wyczuwany WSZYSTKO. Mam na myśli WSZYSTKO. Rzeczy, których nie jesteś w stanie wyczuć, on wyczuje bardzo dobrze… smród i nieprzyjemny zapach mogą być przytłaczające. Problemy z węchem mogą być łatwo pomylone ze smakowymi, ponieważ 85% naszego smaku to tak naprawdę zapach.

Nadwrażliwość słuchu:
Jak w przypadku innych zmysłów, twój Aspi może mieć dostrojony zmysł słuchu. Bezwzględna tonacja, względna tonacja, silny rezonans z muzyką lub - ogólnie - dźwiękiem są symptomami. Trudności słuchowe mogą objawiać się jako problemy z głośnymi dźwiękami, trudność zniesienia specyficznych tonów lub szumu tła, ale dźwięki mogą być problematyczne dla twojego Aspi.

Nadwrażliwość smaku:
Chyba nie znam żadnego Aspi, który nie miałby problemów tego typu. Wszyscy mamy tendencję do bycia wybrednymi w tym, co jemy. Zauważysz, że czasami właściwe odżywianie nie jest łatwe dla twojego Aspiego. Często będą obsesyjnie trzymać się jednego rodzaju jedzenia przez długi czas… jeden Aspi, którego znałem chciał tylko ciasto truskawkowe i ser przez prawie rok… jeśli chodzi o mnie, często jest to lazania lub pizza. Twój Aspi może nawet nie lubić specyficznych smaków… a jak wiesz, kiedy Aspi czegoś nie lubi, NIENAWIDZI tego.

Nadwrażliwość dotyku:
Nezwykle wysoka wrażliwość zmysłów Aspich może objawiać się jako problemy z dotykiem. Trudno opisać jak te problemy będą się objawiać… lecz często twój Aspi może nie lubić być dotykanym, może uważać objęcie i uścisk dłoni za nieprzyjemny (w najlepszym przypadku) i może wcale nie chcieć przytulania ani seksu. (Niektórzy Aspi uważają seks za… „obrzydliwy”).

Często twój Aspi będzie przeciążony wrażeniami zmysłowymi… to może skutkować poważnymi objawami.

Jeśli jesteś z twoim Aspim poza domem i zauważasz, że staje się poruszony, cichy lub nadmiernie ożywiony, twój Aspi może cierpieć z powodu nadmiernej stymulacji (nadmiaru wrażeń zmysłowych). Są dwa główne przyczyny:
  1. Twój Aspi jest przytłoczony… to może prowadzić do poważnej irytacji, agresji, a nawet gorzej.
  2. Twój Aspi może nawet nie wiedzieć, że coś się dzieje.

Pozostawienie Aspiego w takiej sytuacji może skutkować wybuchem furii lub nawet załamaniem.

Nie będę wnikał w tym przypadku w mechanizmy furii i załamania… jednak jeśli widzisz twojego Aspiego w potrzebie, możesz zabrać go stamtąd. Niestety, powinno to być zrobione daktownie i delikatnie… w sposób, który nie będzie wskazywał, że z Aspim jest coś nie tak - ponieważ to mogłoby tylko powiększyć problem.

Po prostu zabierz go w miejsce, gdzie czuje się komfortowo i zaczekaj… pobudzenie minie i wszystko będzie dobrze...

Podręcznik opieki nad Aspim cz. 1

Oryginał: http://wayoutonthecorner.blogspot.com/2013/03/care-and-feeding-of-your-aspie-part-1.html

To jest pierwsza część mojej nowej serii. Jak mówi tytuł, opowiada o specjalnej opiece, jakiej potrzebują Aspi. Obecność Aspiego w życiu przypomina posiadanie szczeniaka. Jeśli nie jesteś gotowy/-a na taki sposób poświęcenia czasu możesz chcieć uciec od tego i przygarnąć jaszczurkę albo inne małe, dekoracyjne zwierzątko.

Jeśli jednak czujesz się na to gotowy/-a, poniższe reguły powinny trochę ci pomóc

  1. Aspi potrzebują sporo prywatności. Mimo że, przez większość czasu, chcemy się socjalizować - jest to dla nas TRUDNE. Wiem, że powiedziałem to wcześniej, ale musimy świadomie się starać, żeby robić to, co wam przychodzi naturalnie. Szczerze, to dla nas znaczne źródło wysiłku i lęku. Przez lęk rozumiem kliniczną jego definicję. Tak więc, szanuj potrzebę prywatności Aspiego, niezależnie czy okazuje ją jako chęć bycia kompletnie sam, czy też spędzania z tobą czasu w salonie.
    • Lęk jest odpowiedzią całego organizmu na zauważone zagrożenie lub niebezpieczeństwo. Przejawia się jako kombinacja biochemicznych zmian organizmu, historii osobistej i pamięci pacjenta oraz sytuacji społecznej. Na ile wiemy, lęk jest unikalny dla ludzi. Inne zwierzęta z pewnością znają strach, ale ludzki lęk łączy się z umiejętnością wykorzystania pamięci do sięgnięcia w przesłość i przyszłość, której zwierzęta wydają się nie posiadać. Lęk, który występuje w syndromie pourazowym wskazuje, że ludzka pamięć jest znacznie bardziej skomplikowanym procesem umysłowym, niż pamięć zwierząt. Ponadto, ludzki lęk w dużym stopniu powstaje przez przewidywanie przyszłych zdarzeń. Bez poczucia osobistej ciągłości w czasie, ludzie nie mieliby „surowych materiałów” dla lęku. 
  2. NIGDY, PRZENIGDY nie zawstydzaj ich przy ludziach. To nie jest przypomnienie, żeby nie zachowywać się jak rodzice. Twój Aspi będzie robił rzeczy dziwne według standardów osób neurotypowych. Nie wypominaj tego twojemu Aspiemu. To tylko zwiększy jego lęk w sposób, jakiego nie jesteś w stanie pojąć. Twój Aspi też nie jest w stanie tego pojąć. W środku, desperacko chcemy się dopasować, ale potrzebujemy czasu na przetworzenie wszystkiego. Jeśli próbujemy zrozumieć coś, co nam nie wyszło w kontaktach społecznych, nie będziemy w stanie kontynuować innych interakcji z innymi i to tylko powiększy problem. Mimo, że brzmi to jak drobiazg, będzie powodowało coraz większe zawstydzenie sytuacją, które sprawi, że twój Aspi będzie się czuł coraz bardziej niekomfortowo do tego stopnia, że już nigdy nie poczuje się dobrze w podobnych sytuacjach społecznych.
  3. Nowe sytuacje nas przerażają. Przez nowe sytuacje rozumiem coś, co uważasz za drobiazg. Jeśli NT regularnie wychodzi do baru, łatwo mu/jej iść do innego baru i dobrze się bawić. Inny bar dla Aspiego jest czymś kompletnie nowym. To nowe pomieszczenie, z nowymi ludźmi, nowymi widokami, dźwiękami, odczuciami i zapachami… więc kiedy mówisz: „Hej! Chodźmy do tego nowego miejsca! Podobno jest zajebiste!” Twój Aspi pójdzie z tobą, ale potrzebuje czasu. Poprzedni przykład jest dokładnie tym - przykładem. Każda drobna zmiana to nowa sytuacja. Więc w nowych sytuacjach daj Aspiemu chwilę, żeby się rozejrzał. Daj im czas na rozpracowanie tego, co się wokół dzieje.
  4. Kiedy zadajesz Aspiemu pytanie, będzie potrzebował czasu, żeby przemyśleć odpowiedź. W przeciwieństwie do przeciętnych osób neurotypowych, nie dysponujemy odruchowymi reakcjami na pytania. (W WIĘKSZOŚCI SYTUACJI). Czasem zareagujemy instynktownie, ale w większości przypadków potrzebujemy czasu na przemyślenie naszych odpowiedzi. Daj nam czas pomyśleć. Nie oczekuj natychmiastowej odpowiedzi. Zmuszeni do reakcji, będziemy mieć problemy. Chcemy ci odpowiedzieć, ale wolimy posługiwać się prawdą absolutną. Więc, jeśli naciskasz na odpowiedź, której nie przemyśleliśmy, wywołujesz u nas dysonans poznawczy. To może być niekomfortowe, przytłaczające i nawet - w pewnych sytuacjach - może wywołać uraz psychiczny. Dalej, odpowiedź którą dostaniesz nie będzie miała wiele wspólnego z naszym myśleniem, będzie raczej czymś wymyślonym, próbując zaspokoić twoje oczekiwania i zmniejszyć ilość zakłóceń. Dodatkowo, kiedy wszystko przemyślimy, podamy ci właściwą odpowiedź, co może prowadzić do nieporozumień.
  5. Proszę, postaraj się nie przerywać twojemu Aspiemu. Czasem trudno nam komunikować się w zrozumiały sposób. Żeby to zrobić, musimy uporządkować swoje myśli zanim zaczniemy mówić. Kiedy nam przerwiesz, nasz strumień myśli też jest przerywany. Twój Aspi będzie musiał zacząć od początku. Nie potrafimy wrócić gdzie nam przerwano i kontynuować. Ponieważ nasze myśli są liniowe, od a, przez b do c, jeśli przerwiesz nam przy d, musimy zacząć od a, żeby upewnić się, że wszystko wyjdzie jak powinno. Ciągłe przerywanie, ZWŁASZCZA w tym samym momencie rozmowy może być niezmiernie bolesne. Dalej, mamy tendencję do niskiej pewności siebie i przerywanie nam sugeruje (nawet jeśli to nieprawda), że to co mówimy jest nieważne i słuchający tego nie docenia - co może być niszczące dla ego Aspiego. Pamiętaj, jeśli rozmawiasz z Aspim dłużej niż od tygodnia po poznaniu, włączyli cię do grupy bliskich im osób i, tak właściwie, twoja opinia znaczy dla niego więcej, niż dla Neurotypowego znajomego.
  6. Jeśli spodziewasz się zmiany w swoim życiu, zwłaszcza takiej, która będzie miała JAKIKOLWIEK wpływ na znajomego Aspiego, uprzedź go wcześniej. Przez jakąkolwiek zmianę, rozumiem jakąkolwiek zmianę. Rodzaj kawy w domu, kolorystykę ubrań, twoją czapkę, godziny kiedy przychodzisz i wychodzisz, jedzenie w domu. Twój Aspi jest w stanie CHĘTNIE zaadaptować się do nowej sytuacji, JEŚLI dasz mu czas na przystosowanie się. W większości przypadków wystarczy zwykłe ostrzeżenie kilka tygodni wcześniej. Po prostu potrzebujemy czasu na przyswojenie informacji. Pamiętaj, nagłe zmiany w otoczeniu (A TWOJA CZAPKA JEST CZĘŚCIĄ TEGO OTOCZENIA - TO CZĘŚĆ TEGO, KIM JESTEŚ) są niepokojące. To podważa status quo i potrzebujemy czasu na dostosowanie się. Pomyśl o tym w ten sposób - jeśli jest strumyk i wrzucisz do niego kamień, najpierw zaburzy to przepływ wody. W końcu, utworzą się małe fale i woda zacznie płynąć nową ścieżką. Nasze umysły działają w analogiczny sposób. Daj nam czas na znalezienie nowej ścieżki.
  7. Daj twojemu Aspiemu szansę skończyć to, co aktualnie robi zanim zaczniecie robić coś innego. Może ci się wydawać, że nic się nie dzieje, ale potrzebujemy czasu na zrobienie zakładki, skończenie pisania zdania, dotarcie do punktu zapisu, poukładanie rzeczy w zadowalający sposób… 15 minut ostrzeżenia przed wyjściem, obiadem lub inną nową czynnością uczynią nasze życie znacznie łatwiejszym. Brak ostrzeżenia może prowadzić do sprzeciwu lub wręcz załamania.
  8. Na wszystko jest właściwe miejsce i czas. Właściwy czas na uczenie nowych rzeczy i reprymendy jest w prywatnym miejscu, nie w czasie wydarzenia lub gdy jesteście otoczeni przez ludzi. Trudno nam to zrozumieć, po wszystkich staraniach jak tylko potrafimy, żeby się dopasować i być jak inni - spieprzyliśmy. A kiedy nam to wypominacie, wywołuje to dysonans poznawczy i zawstydzenie. Chcemy się uczyć i dorastać, ale potrzebujemy czasu na ćwiczenia i włączenie tego w nasze procesy myślowe.
  9. Uszanuj fakt, że twój Aspi nie potrzebuje tak dużo kontaktów społecznych, jak osoba Neurotypowa. Większość NT czuje się niekompletnie bez małego kręgu bliskich przyjaciół, szerokiego kręgiu znajomych i jeszcze szerszego kręgu dalszych znajomych. Twój Aspi nie potrzebuje tego, większości z nas wystarcza mały krąg znajomych. I tyle. Potrzebujemy te kilka rzadkich osób, które „łapią nas” i nikogo więcej. Uszanuj to, najlepiej nie naciskając na nas, żebyśmy wychodzili do ludzi zawierać nowe znajomości. Możesz śmiało przedstawiać nas nowym osobom, ale spodziewaj się i zaakceptuj, że w 80% przypadków nie będą nikim więcej, niż kojarzonymi z widzenia. Spodziewaj się też, że w kolejnych 19% przypadków nawet tych osób nie polubimy. Jest 1% ludzi w naszym życiu, z którymi możemy się zakolegować, ale żeby to się stało, gwiazdy muszą ułożyć się odpowiednio. Sytuacja, temperament, nastrój i czas muszą być właściwe, żeby ta osoba uzyskała status „znajomego”.

To kończy pierwszą część naszego poradnika opieki. Mam nadzieję, że okaże się pomocny.